Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karaoke1213
5 cup
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Iława
|
Wysłany: Pon 14:17, 10 Kwi 2006 Temat postu: 1 sparing |
|
|
Moj 1 sparnig to byl hmm 2 lata temu w wrzesniu walczylam z siora hehe walczylysmy bez punktow troche ja dostawalam i ona:PNie wiedzialysmy o co chodzi ale trener wszystko tlumaczyl dziekuje mu bo teraz zdobywam medale!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaminiak
1 cup
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Iława
|
Wysłany: Pon 14:29, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Moj pierwszy sparing... hmmmmm.. BArdzo dawno to bylo i niemoge go opisac.. Za to napisze jak wygladala moja taktyka walki. hehe Po komedzie start atakowalem do upadlego zero techinki zero strategi poprostu bezsensowne uderzenia :/.. Koledzy z ekipy muwili o tym ze "WAlcze jak czolg".. haha :p totalnie bezsensowne.. Pamietajcie, ze najwazniejsze jest aby dobrze przemyslec przebieg ataku a nie atakowac jak dzikus a pozniej pasc ze zmeczenia.. Tak wlasnie keidys walczylem.. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dominika
6 cup
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Iława
|
Wysłany: Pon 15:49, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe!! Ja na pierwszym sparingu walczyłam z mateuszem deją i radkiem modrzyńskim...Z radkiem mi lepiej poszło, gdyż on też pierwszy raz walczył. Od tamtej pory polubiłam sparingi:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karaoke1213
5 cup
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Iława
|
Wysłany: Pon 16:03, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Deja lać się nie umie na sparingach:P On mnie się boi jak z nim walcze ale siostra go kadzie do 0 teraz pewnie Donia ty go kładziesz do 0
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siwek
Administrator
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk/Iława
|
Wysłany: Pon 23:14, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
hyhy
mój pierwszy sparing miałem z Kaminiakiem on miał wtedy żółty pas (chyba z belką) i był kuleczką a ja byłem małą drobną wychudzoną anemiczną sierotką (ja miałem około 14 lat a adrian z 10 tyle ze mieliśmy podobną mase mimo róznicy wzrostu no i on miał za sobą 2 lata "treningu" ). Walka pamietam była wyrównana dobrze sie ze troche wyrobiłem przez te 5 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siwek
Administrator
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk/Iława
|
Wysłany: Pon 23:15, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
hyhy
mój pierwszy sparing miałem z Kaminiakiem on miał wtedy żółty pas (chyba z belką) i był kuleczką a ja byłem małą drobną wychudzoną anemiczną sierotką (ja miałem około 14 lat a adrian z 10 tyle ze mieliśmy podobną mase mimo róznicy wzrostu no i on miał za sobą 2 lata "treningu" ). Walka pamietam była wyrównana dobrze sie ze troche wyrobiliśmy przez te 5 lat (moze kiedyś zawalczymy w double matchu? )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szermierz
Kickboxer
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cosmopolis
|
Wysłany: Wto 12:26, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mój pierwszy sparnig (ktory uważam za sparnig) był ze starym kickboxerem, który czasem pojawiał się u nas na treningu (ksywa mucha) był ode mnie cieższy co najmiej 20 kg, sparing był w lighcie toteż niemialem zbyt wielkich szans, rozbijał mi gardę, walka w pól dystansie- nie bardzo wiedziałem co robić- i też niewiele zrobiłem Za to nauczylem się ze przy takiej różnicy wagi nie może byc mowy o pół dystansie trzeba być jak osa- kąsić i spierdzielać- patrzeć na rywala czy odczół atak-znowu atakować. Niemożna stać w miejscu jaki wdawać się w wymianę ciosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|